wtorek, 31 maja 2011

Gulasz wieprzowy

             

             


               Uwielbiam, kiedy w mojej kuchni rozchodzi sie smakowity zapach dobrze przypieczonego miesa... Jego aromat i aromat przypraw unosi sie w calym mieszkaniu i bardo intensywnie drazni zmysly. Slinka sama cieknie :).
               Naprawde nie ma trudnosci w przygotowaniu dobrego, prostego a przede wszystkim smacznego gulaszu z takim ciemnym sosikiem.... A wiec do dziela!



               Potrzebujemy dla 4-6 osob:


  1. Mieso wieprzowe - najlepiej karkowka 60-70 dkg,
  2. Przyprawa do zup - vegeta, jarzynka, warzywko, kucharek itp. do wyboru,
  3. Pieprz do smaku,
  4. Cztery lyzki maki pszennej do zaklepki,
  5. Woda do podlewania miesa (ja zawsze uzywam przegotowanej),
  6. Troche tluszczu do smazenia (smalec lub olej).

               Czas przygotowania: okolo 1.5 godziny


               Mieso oplukujemy pod biezaca woda i lekko osuszamy za pomoca recznikow papierowych. Kroimy w dosc drobna kostke. Na patelnie dajemy tluszcz i czekamy az sie rozgrzeje. Dodajemy pokrojone wczesniej mieso. UWAGA! bedzie pryskac i strzelac! Posypujemy dosc mocno przyprawa do zup. Smazymy na nieduzym ogniu az odparuje cala woda z miesa, od czasu do czasu mieszajac. Nastepnie podpiekamy na patelni az nasza karkowka sie zrumieni na brazowo. Podlewamy energicznie woda UWAGA! Ostroznie bedzie pryskac i strzelac! Czekamy az calosc sie zagotuje i przekladamy do garnka wraz z tym, co zeskrobiemy z patelni. Uzupelniamy woda, zeby mieso bylo cale zanuzone. Gotujemy do miekkosci na malym ogniu. W razie potrzeby uzupelniamy woda. Teraz mozemy ostatecznie przyprawic. Dodajemy pieprz i przyprawe do zup-do smaku. Mozna troche przesolic i przepieprzyc bo smak sie wyrowna, kiedy zrobimy zaklepke.

           Gdy uznamy, ze miekkosc miesa jest wystarczajaca, przygotowujemy zaklepke. Ja zawsze robie jej troche wiecej - to, czego nie wykozystam, wylewam. Do okolo 200ml wody wsypujemy 3 -4 czubate lyzki maki pszennej ciagle energicznie mieszajac rozga zeby nie powstaly grudki. Nastepnie do gotujacego sie gulaszu powoli wlewamy przygotowana zaklepke caly czas mieszajac gulasz. PAMIETAJ! gdy gulasz osiagnie konsystencje slodkiej, lejacej smietany przerwij dodawanie zaklepki!!!! Poczekaj az sie wszystko zagotuje i wylacz. Gdyby bylo za geste dodaj wrzacej wody i zamieszaj.

           Podajemy z ziemniakami, ryzem, kasza czy makaronem. Doskonale danie z dodatkiem buraczkow czerwonych czy kalafiora.


                                                                       S M A C Z N E G O !!!!!

czwartek, 14 kwietnia 2011

Gofry Holenderskie

    

       Pyszne domowe gofry? Nic prostrzego, jesli tylko mamy w domu gofrownice. Cieplutkie, chrupiace i bez konserwantow. Po prostu pychota.

      Skladniki:

450g maki
0,5l mleka
75g cukru pudru
szczypta soli
100g masla
2 jaja
15g proszku do pieczenia

        Maslo stopic i przestudzic. Make, mleko, cukier, sol i proszek do pieczenia wymieszac mikserem. Jajka rozbeltac osobno i dodac do ciasta a nastepnie wlac maslo. Jeszcze raz wszystko dobrze wymieszac. Ciasto powinno miec konsystencje ciasta nalesnikowego.
        Po nagrzaniu gofrownicy nalac porcje ciasta na dolna plyte i przykryc gorna. Po uplywie 3-5 minut wyjac gotowe gofry.
        Podawac na goraco z dodatkami na jakie tylko mamy ochote - dzem, czekolada, bita smietana itp.


                             Smacznego!!!












niedziela, 27 marca 2011

Salatka z buraczkow czerwonych


        Pamietam ten smak z dziecinstwa. Moja Mama robila je rewelacyjne, i to w kazdej postaci a moj Tata robil najlepsza cwikle. Nie moglem tylko zrozumiec dlaczego mial zawsze przekrwione oczy, jakby plakal... Ale troche podroslem i.......zrozumialem, czym grozi tarcie chrzanu:) Buraczki czerwone, bo o nich mowa, to idealna przystawka do dan miesnych bez wzgledu na to jakich. Podziele sie teraz prostym przepisem na pyszna salatke z buraczkow. Jej przygotowanie nie nastrecza wielu klopotow ale warto zaczac ja robic juz dzien wczesniej.

            Dla 4-6 osob

            Potrzebujesz:
  1. 5-6 sredniej wielkosci buraczkow czerwonych,
  2. Jedna dosc duza cebule,
  3. 3-4 lyzki cukru,
  4. Jedna lyzke octu spirytusowego 10%,
  5. Odrobine soli i pieprzu-do smaku.

        Buraczku obmyc z ziemi, odkroic ogonki oraz botwinke. Wlozyc do garnka i zalac woda. Gotowac do miekkosci, (okolo dwie godziny). Odcedzic i jeszcze na cieplo obrac ze skorki. UWAGA!!! Buraczki przy tej czynnosci lubia uciekac i plamic wszystko dookola. Watro uzyc rekawic gumowych. Zostawic do ostygniecia.

     W czasie, gdy nasze buraczki beda stygly, zajmiemy sie przygotowaniem cebuli. Nalezy ja obrac, przekroic na pol i posiekac na drobna kostke.

         Wystudzone buraczki zetrzec na tarce o duzych otworach i przelozyc do miski. Dodac cebule, szczypte soli i pieprzu oraz 3 lyzki cukru i wszystko spokojnie wymieszac. Odczekac 5 minut i powtornie wymieszac. Musimy rozpuscic cukier. Dodac lyzke octu i znowu wymieszac. Sprobowac i w razie potrzeby doslodzic.

        Nalezy pamietac, ze salatka z buraczkow najlepsza jest po minimum godzinie od momentu przygotowania. Musi sie "przegryzc". Nie nalezy jej od razu idealnie przyprawiac, bo za jakis czas bedzie smakowac zupelnie inaczej. Podawac schlodzona.


S M A C Z N E G O  !!!!! 



sobota, 26 marca 2011

Pulpeciki w sosie pomidorowym



        Potrawa znana od wiekow, jednak ze wzgledu na czas wykonania czesto omijana w domowym menu. Warto jednak sie poswiecic i sprobowac, bo final jest naprawde smaczny!!! Pulpeciki w sosie pomidorowym mozna podawac jako danie glowne z ziemniakami, ryzem czy makaronem. Z wszelkiego rodzaju surowkami czy salatkami. Ja przygotowalem je z ryzem oraz salatka z buraczkow czerwonych.

        Dla 4-6 osob


        Potrzebujesz:

  1. Okolo 0.5 kg miesa wieprzowego,( lopatka, karkowka),
  2. Jedna sredniej wielkosci cebule,
  3. Dwie suche bulki,
  4. Dwa jajka,
  5. Maly sloiczek koncentratu pomidorowego,
  6. Dwie kostki bulionowe,
  7. Olej do smazenia,
  8. Bulka tarta do obtaczania,
  9. Sol, pieprz do smaku.
  10. Odrobina maki do przygotowania "zaklepki"
    Czas przygotowania: okolo 1 godzina.

        Mieso oplukac i osuszyc. Zmielic maszynka do miesa. Bulki namoczyc w wodzie az calkowicie rozmiekna. Na poczatku beda wyplywac, ale jak troche nasiakna to sie uspokoja. Ja osobiscie uzywam bulki tartej, ktora sam robie mielac suche bulki. Wtedy bulke dodac bezposrednio do miesa NIE NAMACZAC!!!!. Dolac tylko troche wody (do miesa). Cebule obrac i pokroic w drobna kostke i dodac do miesa razem z jajkami. Namoczone bulki, (jesli nie uzyto bulki tartej), dobrze odcisnac z wody i tez dodac do miesa. Dodac sol i pieprz i wszystko dokladnie wymieszac, az uzyskamy jednolita papke.



            Formowac male 2-3 centymetrowe kulki, obtaczac w bulce tartej, lekko splaszczac i odkladac na bok az do wyrobienia calego miesa. 



            Na patelnie nalac olej i rozgrzac go na srednim plomieniu. Smazyc z obu stron az do uzyskania brazowego koloru. - okolo 8-10min z kazdej strony. 



         Gdy nasze pulpeciki beda sie smazyly, w garnku postawic wode na sos. Wrzucic dwie kostki bulionowe i poczekac az sie zagotuje. Pulpeciki sciagac z patelni i wkladac delikatnie do gotujacego sie bulionu. Gotowac na wolnym ogniu 10-15 minut. W razie potrzeby uzupelnic woda. Dodac koncentratu pomidorowego i jeszcze chwile pogotowac, (az koncentrat sie rozpusci). Nastepnie pulpeciki wylowic a pozostaly bulion doprawic do smaku. Przygotowac zaklepke. Pol szklanki wody przelac do miseczki i, ciagle mieszajac rozga, dodac 3-4 lyzki maki. Mieszac tak dlugo az nie bedzie zadnych grudek. Nastepnie pomalu wlewac do bulionu ciagle go mieszajac, az sos bedzie mial konsystencje niezbyt gestej smietany. Wlozyc na powrot pulpeciki i calosc zagotowac, mieszajac dosc czesto.

            Podawac na cieplo z makaronem, ziemniakami, ryzem lub chlebem.





S M A C Z N E G O !!!!!!!!


piątek, 25 marca 2011

Placek z rabarbarem

       Jesli ktos lubi ciasta, ktore pomimo slodkosci przynosza rowniez orzezwienie polecam ciasto z rabarbarem. Jest bardzo proste w przygotowaniu i zawsze sie udaje. Przepis jest uniwersalny i mozna dodac do niego kazde owoce, w zaleznosci od tego jaka mamy pore roku lub na co mamy chec. Duzo smaczniejsze wychodzi ze swiezych owocow niz z mrozonek.  Oto przepis:

Skladniki:


3 i 1/2 szklanki maki
1 lyzeczka proszku do pieczenia (dosc czubata)
3/4 szklanki cukru
4 jajka
7 lyzek mleka
1/2 kostki margaryny
40 dkg rabarbaru
cukier puder do posypania
cukier waniliowy lub zapach

      Margaryne utrzec z cukrem na jednolita mase. Make wymieszac z proszkiem do pieczenia i dodawac do utartej masy na przemian - jedna lyzka mleka, troche maki i 1 zoltko caly czas ucierajac. Dodac zapach lub cukier waniliowy a na koncu dodac piane ubita z bialek. Po dodaniu piany bardzo delikatnie wymieszac. Jesli wczesniej uzywany byl mikser to po dodaniu piany nalezy wymieszac juz tylko lyzka lub kulka do ucierania. Wszystko wylac na posmarowana wczesniej blache tluszczem i posypana bulka tarta. 
Rabarbar umyc, drobno posiekac w plasterki i rownomiernie rozlozyc na ciescie. Piec w temperaturze ok.170 st.C ok. 40 min. Sprawdzic patyczkiem czy juz jest upieczone. Patyczek po wyciagnieciu musi byc suchy i bez odrobinek ciasta. Gorace jeszcze ciasto posypac cukrem pudrem i.....gotowe!!!


Uwagi:
Mlody rabarbar (rozowy) nie ma wlokien i nie trzeba go obierac. Gruntowy - trzeba obrac z wlokien.



Smacznego!!!

czwartek, 24 marca 2011

SALATA W SOSIE SLODKO - KWASNYM



        Czesto zdarza sie, ze brak pomyslu na surowke do obiadu psuje calkowicie efekt wizualny oraz doznania smakowe dla naszego podniebienia. Ja wtedy biegne do sklepu po salate. Salata jest bardzo "wdziecznym" warzywem, ktore jest bogate w skladniki odzywcze potrzebne naszemu organizmowi. A wiec do dziela!!!

          Potrzebujesz:

  1. Glowka salaty maslowej (taka najzwyklejsza)
  2. 100 ml slodkiej smietany 12% 
  3. Cukier
  4. 1 lyzka octu spirytusowego 10%

        Salate umyc i lekko otrzepac z wody. Liscie oderwac od korzenia i porwac, (NIE KROIC!!!), na drobne kawalki. Salata krojona szybko goszknieje i traci swoje cenne wlasciwosci odzywcze. Przelozyc do miski. Smietane przelac do miseczki i nasypac cukier, (6 - 8 lyzeczek od herbaty). Wymieszac rozga az sie cukier rozpusci. Powinien powstac dosc gesty i slodki krem. W razie potrzeby doslodzic i zamieszac znowu. Dodac lyzke octu, zamieszac. Polaczyc z salata i wymieszac na POL GODZINY PRZED PODANIEM!!! Jesli zrobisz to wczesniej, salata nie bedzie juz taka krucha i zdazy zwiednac. Bedzie nieapetycznie. Ocet mozna zastapic kwaskiem cytrynowym. Nalezy uwazac na jego ilosc, gdyz juz kilka ziaren zakwasi bardzo mocno smietane. Ilosci cukru i octu podane sa orientacyjnie. Zrob tak, jak bedzie Tobie smakowac. Warto troche poeksperymentowac!!!


S M A C Z N E G O !!!!!!

środa, 23 marca 2011

Placek po zbójnicku w gulaszu wołowym







             Mieso wolowe, bo o nim chce napisac, jest bardzo "wdziecznym" surowcem dla kazdego, kto lubi gotowac. Jednak trzeba wiedziec, ze wolowina rzadzi sie swoimi prawami. Zle przyprawiona smakuje paskudnie. Sa jednak sposoby, aby i wolowina smakowala jak najdelikatniejsze mieso. :)

               Placek po zbojnicku w gulaszu wolowym jest daniem dla glodomora, ktory lubi dobrze zjesc przy piwku. Na lepsze trawienie oczywiscie. Wykonanie nie nastrecza wiekszych problemow i kazdy moze zmierzyc sie z tym przepisem. A wiec do dziela!!!


            Dla 4-6 osob


            Czas przygotowania: okolo 2 godziny


Lista produktow:


  1. 6 -8 sredniej wielkosci ziemniakow,
  2. Okolo 0.5 kg zwyklej maki,
  3. 2 jajka,
  4. 60 - 80 dkg chudej wolowiny (udziec, szynka, ale tez z innych czesci wg uznania),
  5. 3 zabki czosnku,
  6. 2 duze cebule,
  7. 2 marchewki,
  8. Korzen pietruszki,
  9. Kawalek selera,
  10. 1 swieza papryka czerwona,
  11. Olej do smazenia,
  12. 2 lyzki smalcu,
  13. Przyprawy, (sol, pieprz, majeranek),
  14. Kubek slodkiej gestej smietany.

                Najpierw zajmiemy sie miesem ze wzgledu na czas potrzebny do jego przygotowania. Nalezy je oplukac i osuszyc, pokroic w dosc drobna kostke, (szybciej bedzie gotowa), Zesmazyc na patelni z dodatkiem soli i pieprzu oraz drobno pokrojonego czosnku. Smazyc tak dlugo az odparuje cala woda a mieso sie przyrumieni. Podlac woda i cala zawartosc przelac do garnka. Uzupelnic woda. Gotowac na malym ogniu pod przykryciem az mieso zmieknie.

                   Teraz czas na pozostale skladniki. Marchewke, pietruszke, seler i cebule obrac. Marchewke zetrzec na tarce i dodac do garnka z miesem. Pietruszke i seler dodac w calosci. Cebule pokroic w drobna kostke i zeszklic na patelni. Nastepnie dodac do garnka z miesem. Czerwona papryke oplukac. wyciac gniazdo nasienne a reszte pokroic w slupki. Nie dodawac do gulaszu!!!

                     Ziemniaki zetrzec na tarce do miski lub, (jak ja to robie) zmielic w robocie. Wedlug mnie niczym sie nie roznia od tartych a palce na prawde mniej bola i nie sa pokaleczone.:) Odlac nadmiar wody. Dodac jajka, posolic, popieprzyc. Mozna tez dodac majeranku - ja bardzo lubie. Wymieszac i dodawac maki do gestosci papki dla dzieci, ciagle mieszajac. Ciasto na placki gotowe.

                         Do tego czasu mieso powinno juz byc prawie miekke. Do wielkiego finalu zostalo juz bardzo niewiele. Teraz nalezy do gulaszu dodac papryke i tak wszystko przyprawic, zeby bylo dosc mocno slone i pikantne. Kiedy zrobimy zasmazke sol i pieprz zostana zlagodzone. Wszystko dusic do miekkosci miesa. Pietruszke i seler wylowc.Teraz zajmiemy sie zasmazka. Na patelnie nalezy dac smalec i dobrze go rozgrzac. Dodac 3 lyzki maki i mieszac az osiagniemy ciemny, zloty kolor. Wszystko przelac do gulaszu. UWAGA!!!! BEDZIE MOCNO PRYSKAC!!!!, zamieszac, Poczekac az sie zagotuje i wylaczyc. 

                        Placki ziemniaczane smazyc na oleju. Na rozgrzanej patelni farsz rozkladac rownomiernie, (jeden na calej powierzchni patelni), zrumienic i odwrocic na druga strone. Ostroznie przy odwracaniu. Mozemy polamac nasz placek. Najlepiej przekladac na druga patelnie. Jest wtedy latwiej.

                          Placka wylozyc na talerz i polac gulaszem. Mozna tez nasz placek zlozyc na pol. Po wierzchu polac jeszcze sosem. Na srodek talerza dodac lyzke smietany. Danie wspaniale komponuje sie z salata w sosie slodko - kwasnym, ale o tym w nastepnym przepisie.


S M A C Z N E G O !!!!!!!!


MAKARON ZASMAZANY NA SMIETANIE Z JAJKIEM I SZCZYPIORKIEM

             
          Czesto zdaza sie tak, ze po zupach zostaje nam makaron. Niejedna gospodyni zastanawia sie co teraz z nim zrobic. W lodowce nie polezy dlugo, kolejnej zupy z makaronem robic nie bedzie, itp. Ja mam na to sposob!!! 
           Moja babcia pochodzila ze wsi, wiec jaj i smietany nigdy nie brakowalo. Makaronu zreszta tez :). Umiala zrobic cos z niczego i na dodatek jeszcze bylo smacznie! Pierwszy raz makaron przygotowany inaczej jadlem ze 20 lat temu i smakowal fantastycznie!!! Chce i Wam pokazac prosty przepis na danie bezmiesne ale pozywne.


           Dla 2-3 osob:
  1. 200-250 gram makaronu nitki
  2. 100 gram smietany minimum18%
  3. Peczek szczypiorku
  4. 2-3 jajka 
  5. Sol, pieprz - do smaku

           Czas przygotowania: okolo 20 -30 minut.(jesli makaron musimy ugotowac)


         Makaron ugotuj wedlug przepisu producenta. Odcedz i przelej zimna woda. Wyloz na durszlak do obciekniecia. Szczypiorek oplucz i pokroj drobno. Na rozgrzana patelnie wylej smietane i poczekaj az zacznie wrzec. Dodaj makaron i smaz tak dlugo az wszystko bedzie cieple, (okolo 3-5 minut), mieszajac od czasu do czasu. Wbij jajka i przypraw sola i pieprzem do smaku. Smaz ciagle mieszalac jak jajecznice. Pod sam koniec dodaj szczypiorek i wymieszaj. Podawaj na cieplo na sniadanie lub na kolacje.

             To juz wszystko. Proste i szybkie. Prawda?


S M A C Z N E G O!!!!!

wtorek, 22 marca 2011

GALANTYNA WIEPRZOWA




               Kiedy bylem maly, to nie moglem na nia patrzec. Wygladala jak pociapane widelcem rozgotowane mieso, zatopione w ciemnej galarecie. Potem odkrylem, ze smakuje calkiem niezle - zwlaszcza z octem. Kulminacja i calkowite uwielbienie dla galantyny nastapilo na jednym z przyjec rodzinnych, gdy zostala podana jako zakaska :) do... sami wiecie czego. Wtedy postanowilem sobie, ze i na moim stole bedzie czestym gosciem.

                    Przygotowania trwaja dosc dlugo, zapach w domu - niespecjalny, ale final: NIEBO W GEBIE!!! Ale po kolei. Lista zakupow nie jest zbyt dluga a i koszty niewysokie. Komplikacji w przygotowaniu nie ma zadnych. A wiec do dziela!!!

L I S T A  Z A K U P O W:

     na 6 -8 miseczek
  1. 4 nogi swinskie
  2. 0.5 kg wieprzowiny (lopatka, golonka, karkowka)itp
  3. Jedna marchewka
  4. Dwa jaja
  5. Ziele angielskie
  6. Lisc laurowy
  7. Sol, pieprz, vegeta- do smaku
  8. Zelatyna jedno (50 gram) opakowanie

                      Nogi opalic z wlosow - jesli jest taka potrzeba. Wlozyc do garnka, zalac woda, dodac lisc laurowy, ziele angielskie(5 ziaren) i zagotowac. Zostawic na wolnym ogniu - niech sobie "mruga". W razie potrzeby uzupelniac wode. Marchewke obrac i pokroic w talarki. Dodac do nozek. Nozki gotowac do momentu az mieso bedzie odchodzic od kosci. W drugim garnku postawic pozostale mieso wieprzowe. Wode "posolic vegeta". Gotowac do pelnej miekkosci. Wywar z miesa mozna pozniej wykorzystac jako baze do zup, sosow itp. Gdy wszystko bedzie juz miekkie wyjac z wywarow i oddzielic od kosci. Nastepnie drobno pokroic. MARCHEWKE zostawic w wywarze.Ugotowac dwa jajka na twardo, obrac i pokroic w talarki. Ulozyc na dnie miseczek. Nastepnie do miseczek nalozyc pokrojone mieso. Wywar z nozek zagotowac. Jak ktos lubi duzo wody w galantynie-dolac wody, przyprawic sola, pieprzem do smaku. Nasz wywar sam z siebie bedzie juz klejacy, jednak aby miec pewnosc, ze wszystko sie zetnie dodamy troche zelatyny. Do zagotowanego wywaru dodac pol torebki zelatyny, (nie gotowac)!!!!! Dobrze wymieszac i......... powoli zalac mieso w miseczkach. Zostawic w chlodnym miejscu do zastygniecia.

                            Podawac po wyjeciu z miseczki z octem, chrzanem, musztarda - jak kto lubi.


S M A C Z N E G O!!!!!!!

Na zdjeciu niestety bez dekoracji bo bylo juz dosc pozno...


poniedziałek, 21 marca 2011

SZYBKI RYZ NA SLODKO Z POLEWA OWOCOWA

                 

               Czasami bywa, ze brakuje nam czasu i pomyslu na szybki posilek, czy moze nawet danie obiadowe. Wtedy kazda gospodyni ma zagadke co podac. Mozna oczywiscie zadzwonic i zamowic cos na wynos ale mozna tez cos szybko przygotowac. Nie jest to moze nic specjalnego, ale uwierzcie mi - naprawde sie sprawdza w "ekstremalnych" warunkach.


Danie dla 4-6 osob

Czas: 30 min

  1. 400 gram zwyklego ryzu (moze byc w torebkach)
  2. 0.4 kg czerwonych lub ciemniejszych owocow (truskawki, porzeczki, maliny, jagody) lub ich mix
  3. Jeden duzy kubek jogurtu naturalnego
  4. 1.5 litra mleka
  5. Cukier

Wykonanie


                Mleko wlac do garnka i poslodzic dosc mocno. Pomalu podgrzewac mieszajac co jakichs czas, zeby sie nie przypalilo i nie powstal "kozuch". Tuz przed zagotowaniem wsypac ryz lub wlozyc torebki. Zamieszac i gotowac jeszcze 10 minut od momentu zagotowania na wolnym (malym) ogniu, czesto mieszajac. Nastepnie wylaczyc i zostawic pod przykryciem na okolo 15 min, zeby ryz "doszedl". W tym czasie zrobimy polewe.


Polewa


                  Owoce rozmiksowac w mikserze lub blenderem. Dodac jogurt i poslodzic. Znowu zmiksowac.
ALTERNATYWNIE mozna polewe zrobic z dzemu wieloowocowego i smietany. Polewe mozna wykozystac takze jako koktail owocowy lub do innych przysmakow.



                  Ryz nakladac na goraco i polac polewa. Udekorowac bita smietana.
To naprawde szybka i smaczna potrawa. Rewelacyjnie sprawdza sie w sytuacjach braku pomyslow "co na obiad"?



S M A C Z N E G O !!!!!!



niedziela, 20 marca 2011

PIEROGI RUSKIE



             Pamietam kiedy zrobilem je pierwszy raz.... Mialem wtedy 12 lat i...........prawie wszystko sie udalo!!!! Tylko ciasto wyszlo jakies takie nieklejace :). Pierogi rozgotowywaly sie w wodzie. Rodzice byli zdziwieni i troche sie ze mnie smiali, ale chyba byli tez troche dumni. Teraz ciasto sie udaje i farsz tez niczego sobie. 

             Rodzina mojego taty pochodzi ze wschodu i przepis tez jest troche "wschodni". Wykonanie nie powinno nastreczac wielu klopotow, choc pierogi sa pracochlonne i nie zawsze znajdzie sie czas na ich przygotowanie. Jednak doznania smakowe i radosc oraz satysfakcja z dobrze wykonanej roboty wynagradzaja wszystkie trudy. A wiec do dziela!!!



             Na okolo 70 sztuk
             Czas przygotowania okolo 2 godziny.
 C I A S T O


  1. Okolo 1.5 kilograma maki (piecsetki)
  2. 0.6-0.8 litra wody

F A R S Z 


  1. 2 kilogramy ziemniakow
  2. Okolo 0.5 kilograma twarogu (chudy, tlusty-co kto lubi, nie przemielony)
  3. Dwie sredniej wielkosci cebule
  4. Sol, pieprz do smaku
  5. Torebka miety (herbata mietowa)
  6. Olej do smazenia

              Najpierw zajmiemy sie farszem. Ziemniaki obrac i ugotowac w wodzie, (najlepiej dzien wczesniej), z dodatkiem dwoch lyzeczek soli. Cebule obrac i pokroic w drobna kostke, zesmazyc na oleju na zlocisty kolor.
            Wystudzone ziemniaki zmielic przez maszynke naprzemiennie z twarogiem. Dodac zesmazona cebule oraz sol i pieprz do smaku.



             Ja do farszu dodaje jeszcze polowe torebki, roztartej w dloniach miety. Pierogi maja wtedy troche inny, specyficzny smak. Mozna tez opuscic ten skladnik. Wszystko zalezy od tego, co kto lubi. Wszystko dokladnie wymieszac na jednolita mase i wstawic do lodowki. Schlodzony farsz lepiej  naklada sie do pierogow.

                                                             Ciasto:
              Make wysypac na stolnice zostawiajac troche do pozniejszego podsypywania. Zrobic dolek w mace i wlewac stopniowo wode zarabiajac ciasto. Wszystko dokladnie wyrobic na jednolita dosyc miekka kule. W razie potrzeby dodac troche maki. Na podsypana maka stolnice polozyc kawalek ciasta i rozwalkowac na placek o grubosci okolo 3mm. Wyciac kola o srednicy okolo 6-8 cm (ja wycinam kubkiem mojego dziecka lub szklanka).



Wyjac farsz z lodowki i nakladac lyzeczka na srodek wycietego kolka.Skladac na polowe i zaklejac palcami dookola dwa razy. Zwracac uwage na dokladne sklejenie aby nasze pierogi sie nie rozkleily podczas gotowania.


          Gotowac 1-2 minuty po wyplynieciu po 20-30 sztuk w osolonej wodzie, (dwie, trzy lyzeczki z dodatkiem oleju), wtedy sie nie beda tak szybko sklejac. Wyjmowac lyzka cedzakowa. Podawac na goraco zaraz po ugotowaniu ze smietana (kwasna) lub skwarkami. Mozna na wierzch dodac maggi.
                Pierogi "zapasowe" schlodzic w zimnej wodzie i przelozyc na durszlak. Nastepnie dac do miski, przelac olejem i zruszyc, (wtedy sie nie posklejaja). Przechowywac w lodowce. Na drugi dzien jak znalazl. Odsmazane sa rewelacyjne!!!! Zycze wytrwalosci i..............



S M A C Z N E G O!!!!!! 




       
  

sobota, 19 marca 2011

Faworki, chrusty

Przepis rowniez babciny, sprawdzony przez lata. Faworki sa pyszne, puszyste i kruche po prostu mniam...



Skladniki:

30 dkg maki
3 zoltka
3 lyzki kwasnej smietany
1,5 lyzki cukru
1,5 lyzki octu lub alkoholu
cukier puder

Na wysypana na blat make dodawac po kolei zoltka, smietane, cukier i ocet. Wszystko wymieszac i ugniatac. Ukroic maly kawalek tego ciasta i rozwalkowac na placek o grubosci 1-2 mm. Im ciensze tym lepsze. Placek kroic w paski o szerokosci ok.5 cm a nastepnie w poprzek o dlugosci ok. 8-10 cm. Nastepnie ponizej srodka kazdego kawalka naciac nozem w dol na ok.2 cm i przelozyc przez dziurke dolny koniec. Tak poskrecane faworki wrzucic na goracy olej i smazyc przez ok. 30 sek. az ciasto sie zarumieni. Po lekkim ostygnieciu posypac cukrem pudrem.

Teraz nie pozostaje nic innego jak tylko zajadac sie naszymi smakolykami.

SMACZNEGO!!!

ROSOL DROBIOWY Z MAKARONEM

                  Dla mnie rosol to jedna z najtrudniejszych zup. Potrzebuje(zupa) duzo czasu i cierpliwosci. Ale warto sie poswiecic, bo doznania smakowe rekompensuja wlozony trud w jego przygotowanie, daja ogromna satysfakcje i poczucie spelnienia.



Dla 4-6 osob


Skladniki:


1. Porcja rosolowa (grzbiet kurczaka, skrzydelka, szyjka) jak najbardziej tluste!!!
2. Jedna sredniej wielkosci marchewka
3. Polowa pietruszki (korzen)
4. Polowa cebuli (nie za duza)
5. 1/2 pora
6. Natka pietruszki
7. Sol, pieprz, vegeta do smaku



            Do garnka, 3-4 litry, nalac wode i postawic do gotowania. Porcje rosolowa umyc w wodzie i osuszyc. Wlozyc do garnka. Marchewke i pietruszke obrac i pociac w slupki, cebule obrac - NIE KROIC!!! Por wyplukac z piasku.(nie kroic)

             Poczekac az kurczak sie zagotuje. NIE DOPUSCIC DO WRZENIA!!!!! Wtedy rosol bedzie klarowny (przezroczysty). Zebrac z gory szumowiny. Wyglada to nieapetycznie ale z rosolem tak jest zawsze :).
             Dodac warzywa i zostawic do gotowania az zmiekna.(bez cebuli) W razie potrzeby jeszcze raz odszumowac. Zostawic na wolnym ogniu. Niech sobie powoli "mruga". Cebule podpiec na ogniu. Ja klade na odpalonym duzym palniku kuchenki gazowej, az sie mocno zrumieni a raczej bedzie czarna (z jednej strony). Potem dodac do garnka. Wygotowana wode uzupelniac TYLKO woda przegotowana!!!!

             Gotowac, az warzywa beda miekkie. Dodac vegety, (zrobi piekny kolor) oraz pozostale przyprawy do smaku.
             Przed podaniem wylowic por i cebule. Podawac z makaronem cienkie nitki (vermicelli), gotowac wedlug przepisu na opakowaniu lub wlasnej roboty. Ale o tym nastepnym razem.

                                                                                                       S M A C Z N E G O!!!!

Pyszne buleczki drozdzowe


Przepis ten jest w mojej rodzinie od pokolen. Ja nauczylem sie go od mojej babci. Zawsze robilem "na oko" ale wiele osob pytalo mnie o przepis wiec w koncu wymierzylem proporcje. A oto on:

Skladniki:

Rozczyn:
8-10 dkg swiezych drozdzy
0,5 l mleka
3/4 szklanki cukru
szczypta soli
ok. 0,5 kg maki

Drozdze pokruszyc i wsypac do duzej miski, zalac cieplym mlekiem o temp. pokojowej, dodac cukier, sol i mieszac az  wszystko sie po troche rozpusci. Nastepnie dodawac maki i mieszac, az konsystencja bedzie ciasta nalesnikowego (dlatego napisalem, ze dokladnie nie wiadomo ile bedzie potrzeba maki). Nie trzeba rozcierac wszystkich drobinek maki. Postawic w cieplym miejscu do wyrosnienia na ok. 30-40 minut, czasem dluzej. Zaczac dalsze przygotowania, kiedy rozczyn podejdzie do gory i bedzie puszczac "bulki".


Ciasto:
1 kostka margaryny
2 jajka
starta skorka z cytryny lub aromat cytrynowy
1 lyzka oleju
0,75 - 1 kg maki

Margaryne rozpuscic na malym ogniu i poczekac az troche przestygnie. Jajka rozbeltac widelcem w malej miseczce. Zetrzec skorke z cytryny.
Przestudzona margaryne ale dalej plynna wlac do rozczynu, dodac rozbeltane jajka (zostawic troszke do posmarowania buleczek pedzelkiem), dodac starta skorke z cytryny, olej i wszystko lekko wymieszac. Teraz najtrudniejsza rzecz - dodawac maki i wygniatac az ciasto zacznie odchodzic od reki i nie bedzie sie w ogole do niej kleic. Nie wygniatac jak na ciasto na pierogi tylko mieszac ruchem kolistym i przy tym lekko ciagnac je do gory . Gotowe ciasto nakryc sciereczka w misce i postawic do wyrosniecia w cieplym miejscu na ok. 1-1,5 godz.


Nadzienie:

dzem,
mak

Gdy juz ciasto wyrosnie, rwac je na wielkosc sredniej raczki dziecka.



Mozna je podzielic na dwie czesci. Ja z calego ciasta formuje 27 buleczek. Blaszke wysmarowac olejem i na pierwsza urwac 15 buleczek (3x5) a jezeli mniejsza to 12. Kazda urwana porcje lekko zrolowac w rekach i zrobic z niej placuszek. Do srodka dodac dzemu (ok.1 lyzeczka) i zakleic bardzo dokladnie by nadzienie nie wylalo sie podczas pieczenia.






Ulozyc tak, by czesc zaklejona byla na dnie balchy. Tak formowac kazda i ukladac na blasze pozostawiajac pomiedzy nimi mijesce na wyrosniecie. Buleczki posmarowac pozostawionymi wczesniej robeltanymi jajkami i posypac makiem.




Wstawic do nagrzanego do 160 - 170st.C piekarnika.
Nie wyrabiac calego ciasta!!! Czesc na druga blache pozostawic dalej w misce i formowac dopiero gdy pierwsza partia bedzie juz w koncowej fazie pieczenia.
Piec w piekarniku  ok.45 minut sprawdzajac uprzednio patyczkiem czy nie zostaja nam drobinki ciasta. Jesli nie - buleczki sa gotowe.
 Po wyciagnieciu wstawic do piekarnika druga blache i tak oto mamy pyszne buleczki dla calej rodzinki :).

 

Zamiast dzemu mozna  dodac rowniez slodki twarozek lub to na co mamy ochote  :D



A oto zdjecia zrobione przez jedna z Pan, ktora skorzystala z tego przepisu. Dziekuje i pozdrawiam.





Zycze powodzenia i

  SMACZNEGO!!!          















piątek, 18 marca 2011

Babka marmurkowa

Oczywiscie to ciasto musi znalezc sie na kazdym Wielkanocnym stole. Mam dla Panstwa sprawdzony przepis na pyszna babke marmurkowa.

Skladniki:
250 g masla
250 g cukru
1 lyzka cukru waniliowego
4 jajka
400 g maka
100 g skrobi ziemniaczanej (maki ziemniaczanej)
1 torebka proszku do pieczenia
1 szczypta soli
0,1 l mleka
20 g rumu
30 g kakao w proszku
1 lyzka cukru pudru
bulka tarta

Do pieczenia tej babki najlepiej uzyc formy z kominkiem o srednicy 21 cm.
Jezeli chcecie Panstwo by ciasto bylo ladne i gladkie najlepiej uzywac skladnikow o temperaturze pokojowej. Mam na mysli maslo, jajka i mleko.

Maslo utrzec na pulchna mase i dodawac po troche cukier i cukier waniliowy. Dodawac po kolei jajka i ucierac. Nastepnie dodac make wymieszana juz wczesniej ze skrobia ziemniaczana, proszkiem do pieczenia i sola. Powoli wlac mleko i wymieszac. Na samym koncu dodac rum i znow wymieszac. Podzielic ciasto na 3 czesci. Trzecia czesc przelozyc do osobnej miski i wymieszac z kakao. Forme na babke obtluscic i obsypac bulka tarta. Do formy wkladac lyzka naprzemian raz jasne i raz ciemne ciasto. Po wylozeniu calego ciasta lekko wymieszac widelcem, zeby powstal marmurkowy wzor (podluzne paski). Wstawic do uprzednio nagrzanego piekarnika do 180 st.C i piec ok 60-65 min. Upieczona i ostudzona juz babke obsypac cukrem pudrem lub oblac polewa, ktora gotowa mozna kupic juz w sklepie lub przygotowac samemu.

Babke mozna oczywiscie przygotowac tez bez rumu a do jasnego ciasta mozna dodac np. posiekane pistacje lub orzechy.

Czekam na Panstwa komentarze i zycze

SMACZNEGO!!!

Na nastepnej stronie znajdziecie Panstwo przyblizone wagi podawanych miar.

czwartek, 17 marca 2011

Salatka Waldorf



Naprawde szybka i pyszna salatka. Smakiem zdecydowanie przewyzsza wyglad.

Mozecie byc pewni, ze po zaserwowaniu bedziecie zapytani o przepis, ktory naprawde jest bardzo prosty.

Skladniki:

400 g ugotowanych filetow z piersi kurczaka (ze 2 wieksze piersi)
2 czerwone jablka (najlepiej kruche i slodko-kwasne)
1 lyzka soku z cytryny
2 lodygi selera naciowego (pokroic w plasterki)
60 g grubo posiekanych orzechow wloskich
1/2 szklanki majonezu
1 podzielona na listki salata (wymyta i osuszona)

Przygotowanie:
Ugotowac filety z kurczaka - najlepiej z wegeta i schlodzic.



Pokroic w drobna kostke. Jablka umyc, osuszyc i pokroic w grubsza kostke. Skropic sokiem z cytryny.



Wymieszac kawalki kurczaka, jablka, seler naciowy i orzechy. Delikatnie polaczyc z majonezem



Pojedyncze porcje podawac na lisciach salaty. Mozna tez cala salatke wylozyc do salaterki i przyozdobic liscmi salaty.
Salatka duzo lepiej smakuje gdy jest schlodzona. Najlepiej przygotowac chwile przed podaniem, wlozyc na 5-10 min do lodowki i......delektowac sie salatka, ktorej przygotowanie zabierze ok 15-20 min.



Czekam na Panstwa komentarze i ewentualne uwagi.

Smacznego!!!



Fale Dunaju. Pyszne ciasto na Swieta!!!



To ciasto jest obecne na wszystkie swieta w mojej rodzine. Piekla je moja babcia, pozniej mama a teraz ja kontynuuje tradycje. Kazdy sie zajada i tylko czeka kiedy zostanie postawione na stole.

1 kostka margaryny
5-6 jaj (bialka ubic oddzielnie)
1 szklanka cukru
1,5 szklanki maki
2,5 lyzeczki proszku do pieczenia
4 lyzeczki kakao
owoce w syropie (gruszki, brzoskwinie itp.)

Jaja, cukier i margaryne utrzec na mase. Nastepnie dodac make wymieszana z proszkiem do pieczenia. Dodac ubita piane. Ciasto podzielic na 2 czesci. Piersza wylozyc na blache,




do drugiej dodac 4 lyzeczki kakao.



Polozyc na biale ciasto. Na wierzch poukladac pokrojone w kostke owoce.



Owoce najlepiej wczesniej odsaczyc z zalewy na sitku lub durszlaku.  Piec na wolnym ogniu ok 50 min.



Krem:

Ugotowac 1 budyn waniliowy i przestudzony ucierac z 1 kostka margaryny. Dodac cukier wanilinowy i zapach (arakowy, cytrynowy).



Krem rozprowadzic rownomiernie na upieczonym, ostudzonym ciescie i wstawic do lodowki.

 

Polewa:

0,5 kostki margaryny
5 lyzek wody
5 lyzrk cukru
3 lyzki kakao



Wszystko zagotowac, przestudzic i polac na budyn (dopiero wtedy, gdy juz nie bedzie zostawal po dotknieciu na palcu). Polewy nie wylewac calej na ciasto tylko po troche, gdyz bardzo szybko tezeje.



Proponuje to ciasto upiec dzien wczesniej przed konsumowaniem, zeby sok z owocow przeszedl przez ciasto wtedy jest bardziej miekkie i rozplywa sie w ustach.
Przechowywac w lodowce lub w chlodym miejscu do 10 st.C.



Zycze smacznego i naprawde polecam!!!!


Pizza!!!! Palce lizac!!!

 

           Kiedys poszukiwałem dobrego przepisu na ciasto do pizzy....iiiiiiiiiiiiiii
udało sie!!!
Jest on łatwy w przygotowaniu, wiec kazdy sobie z nim poradzi.

Potrzebujemy

na dwie duze pizze

1. Trzy szklanki maki
2. 1,5 szklanki ciepłej wody
3. Ok.5dkg drozdzy swiezych
4. Łyzke oleju
5. Łyzeczke soli
Na sos
1. Koncentrat pomidorowy - mały słoiczek 100g
2. Oregano
3. Sol, pieprz
Ser mozzarella lub zwykły wiorki

CIASTO



     Drozdze rozgniesc i rozpuscic w ciepłej wodzie, dodac pozostałe składniki i zagniesc ciasto. Ja robie to w niewielkiej 3 litrowej misce. Jesli bedzie za rzadkie dosypywac po troche maki, az bedzie odchodzic od reki. Nakryc i odstawic w ciepłe miejsce do wyrosniecia na około 2 godziny.

W tym czasie przygotowac sos.
     Do koncentratu dodac wody w stosunku 1 do 1, oregano, sol i pieprz do smaku. Wszystko dobrze rozmieszac i gotowe.



     Po wyjeciu ciasta uderzyc w nie piescia by spuscic powietrze a nastepnie podzielic na dwie czesci. Wyłozyc na posypany maka stoł. Rozwałkowac na placki ok. 5-8 mm. Robic POJEDYNCZO !!!!!!!!
     Posmarowac sosem i posypac startym serem. Nalozyc to, co sie lubi. Szynka, pieczarki, cebula, salami-uwielbiam, boczek, papryka swieza itp.



      Wstawic na tacy lub specjalnej formie do pizzy do piekarnika nagrzanego do 170-180 stopni na około 20 minut. Az ser sie zarumieni.

      Potem tylko.......




                                                           S M A CZ N E G O! ! ! ! ! !